RobertGorczyński.pl

Widzę Myślę Piszę

Tag: Jarosław Kaczyński (page 3 of 5)

Jarosław Kaczyński twierdzi teraz, że to jego brat kierował „Solidarnością”.

A ja znowu ponawiam moje pytanie:
Kim Pan jest Panie Kaczyński, że poważa się Pan na takie rzeczy?!
Natomiast internautom z różnych forów gratuluję zdrowej i pełnej humoru reakcji!
Tak! Z pewnością Jarosław Kaczyński doradzał Albertowi Einsteinowi przy tworzeniu Teorii Względności,
a w wolnych chwilach dyktował Panu Baronowi Munchhausenowi nowe, prawdziwe opowieści.
🙂

Uważnie słuchałem wypowiedzi Prezydenta Baracka Obamy skierowanej m.in. do Dudy. A Pan Kaczyński z szeregu grzecznych i dyplomatycznych UPOMNIEŃ „zapamiętał” tylko to, że Polska jest przykładem demokracji…

Panie Kaczyński, czy zdaje Pan sobie sprawę z tego, że podobnie jak Pan, z Polaków drwił ktoś taki, jak Władysław Gomułka?!
W związku z tym mam do Pana pytanie:
Jak to się stało, że tak Pan pogardza Polską i Polakami, że serwuje Nam Pan pogadanki na temat tego, jak powinniśmy rozumieć czyjeś wypowiedzi?!
I przy okazji ponawiam moją wcześniejszą kwestię:
KIM PAN JEST PANIE KACZYŃSKI?

Ha! Pan Prezydent Barack Obama wygarnął Dudzie sprawę Trybunału Konstytucyjnego! Brawo Panie Prezydencie!

W powyższym kontekście, pamiętam jak moja nieżyjąca już Babcia z wielką uwagą obserwowała, z jaką miną i jak szybko generał Jaruzelski wychodzi ze spotkań z papieżem Janem Pawłem II.
Jeśli wychodził z nietęgą miną, albo wychodził zbyt szybkim krokiem,
to Babcia z satysfakcją wołała:
PRZYGADAŁ MU! PRZYGADAŁ! I SŁUSZNIE!
Podobne odczucia mam teraz.
A tak swoją drogą, to niepojęte jak wielka spotkała Nas Polaków degradacja,
skoro Zagraniczny Gość musi zwracać uwagę przedstawicielom „naszych” władz na to, że nie trzymają się demokratycznych standardów!
To żenujące, że Pan Prezydent Barack Obama musi przypominać, jak wielką rolę odegraliśmy w wyzwalaniu Świata spod komunistycznego jarzma!
No ale Pan Jarosław Kaczyński i jego podwładni, mogą tego nie wiedzieć, skoro w swoim czasie Pan Prezes PiS odegrał
nader marginalną rolę w obalaniu komuny,
a jego podwładni są zbyt młodzi by znać prawdę.
W każdym razie komuchy nie uznały za stosowne, by aresztować Jarosława Kaczyńskiego.
Wstyd!

Szczyt NATO w Warszawie.

Z całego serca życzę
Wszystkim Uczestnikom Szczytu NATO w Warszawie,
by w szeregu ważnych dyskusji doszli do najlepszych rozwiązań
służących ochronie Zachodnich i Europejskich Wartości,
takich jak:
poszanowanie Praw i Godności Człowieka, Wolności oraz Demokracji,
a także Naszej Kultury i właściwej nam Tradycji.

Czołem Panowie Oficerowie i Żołnierze!
Czołem pilnujący porządku Policjanci!

Panie Kaczyński, jak długo tak męczyć będziesz Pan Polaków swoją „dobrą zmianą”?

Aż wszyscy wyjdą na ulice?!
A wtedy co?
Wprowadzisz Pan czołgi jak Jaruzelski?
Czy jak Gomułka, będziesz Pan sprawę starał się przemilczeć i zawłaszczyć?

No i najważniejsze moje pytanie:
Kim pan jesteś, Panie Kaczyński, że się tak bardzo Polakom narzucasz ze swoimi pomysłami?

Masz się Pan za Marszałka Józefa Piłsudskiego?!
A to z jakiej racji?
Z jakiej przyczyny?

Polska

Na południu zielona,
Na wschodzie czarna,
Na zachodzie złocista,
Na północy niebieska,
A wewnątrz pełna życia.
Bijąca sercem rozedrganym,
Szumiąca głową rozpaloną,
Trzepocząca rękami,
I gotowa pójść tam, gdzie poniosą nogi!
Taka właśnie Ona jest!
I naprawdę nie wiem skąd Jej się to bierze,
Chociaż coś podejrzewam:
Bo przecież przeczytałem na ten temat
Kilka całkiem grubych książek…
🙂
P.S.: I g…no o niej wiedzą narodowcy, g…no wie Pan Kaczyński,
bo Polska to żywioł, który im się wymyka spod zgrabiałych palców,
jak ta kitka Pana Kijowskiego.
🙂

Szanowny Panie Kaczyński, niniejszym oświadczam, że jestem… REBELIANTEM.

I to Pana pewnie najbardziej dotknie:
Bo ja jestem
Optymistycznym,
Spokojnym,
Dobrym,
I zakochanym w Polsce…
REBELIANTEM.

P.S.: I wcale nie jest mi przykro z tego powodu.

Do tych, którzy pragną zniszczenia Unii Europejskiej.

Naprawdę pasuje wam powrót do tego, co było w XIX. wieku?
Naprawdę pasują wam wojny między Francuzami, Anglikami i Niemcami?!
Pasują wam Polacy umierający na wszystkich tych frontach?
Pasują wam Rosjanie mieszający się do naszych spraw?

Naprawdę wam to wszystko pasuje?!

Bo przy tym o czym piszę
I co jasno wynika z ewentualnego rozpadu Unii Europejskiej,
Wszystkie wasze argumenty brzmią śmiesznie i blado!

Ale tego wy – „eurosceptycy”
Po prostu nie widzicie.

Kim więc jesteście:
Wy, którzy z taką niecierpliwością wyczekujecie ruiny Naszego Wspólnego Ładu?!

 

Księże i biskupie kpiny z Polaków.

Biskupi i księża często kpią sobie z historii Polski.
Na przykład wtedy, kiedy do rangi ważnej patriotycznej pieśni wynoszą utwór pt.: „Boże coś Polskę” napisany przez Alojzego Felińskiego na zamówienie wielkiego księcia Konstantego i adresowany do cara Aleksandra I.
Kpią sobie też wtedy, gdy nazywają Maryję Królową Polski, zapominając o tym, że przyrzeczenia królewskie Jana Kazimierza miały poderwać do walki z najeźdźcami całe społeczeństwo. Król oddał Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Bożej, którą nazwał Królową Korony Polskiej i obiecał, że poprawi sytuację chłopów i mieszczan, kiedy tylko kraj zostanie uwolniony spod szwedzkiej okupacji. Była to jedynie czysta polityka i jakbyśmy to dziś określili PR. Szczególnie, że obietnice wobec niższych stanów nigdy nie zostały zrealizowane z powodu stanowczego sprzeciwu szlachty.
Kpi sobie też kościelna hierarchia z Polaków wychwalając Konstytucję 3. Maja, którą to w swoim czasie Kościół i prokościelni konserwatyści z taką pasją i determinacją próbowali znieść i zgnieść.
Kpiną jest też śpiewanie przez biskupów i księży Mazurka Dąbrowskiego, w którym mowa jest o wrażym Kościołowi rewolucyjnym Cesarzu Francuzów Napoleonie Bonaparte.
Nie jest natomiast według Kościoła nikim ważnym np. Andrzej Frycz Modrzewski, autor wiekopomnego dzieła „O poprawie Rzeczypospolitej”.
Jak długo jeszcze znosić będziemy tak prymitywne biskupie zagrywki?
Biskupi i księża wybierają z Naszych Dziejów tylko to, co im pasuje.

10. kwietnia to 491. Rocznica Hołdu Pruskiego!

10. kwietnia 2016. roku cała Polska będzie epatowana wydarzeniami sprzed 6-ciu lat.
Nikt jednak nie będzie pamiętał o tym, że 10. kwietnia 1525. roku pruski Książę Albrecht Hohenzollern,
spadkobierca pokonanych przez Nas Krzyżaków,
złożył hołd lenny Królowi Jegomości Zygmuntowi I. Staremu,
a Rzeczpospolita Obojga Narodów sięgnęła szczytu swej potęgi.
Nie wiem jak Szanowni Państwo, ale ja pamiętam i o tym.
A może jednak PRZEDE WSZYSTKIM O TYM,
Bo uważam, że SUKCESY SĄ WAŻNIEJSZE OD KLĘSK.   

Older posts Newer posts

© 2024 RobertGorczyński.pl

Designe By ilonaDESIGNGóra ↑