Czyli chwała herosom!
🙂
Czyli chwała herosom!
🙂
Na tych, którzy bronią starego porządku.
Na tych, którzy go niszczą.
I na tych, którzy z troską pochylają się nad resztkami tego, co pozostało…
Plastikowe
Kolorowe
Gładkie i suche
Usuwają się spod stóp
Gdy szukasz oparcia
Zawodzą
Gdy szukasz nadziei
Nie może być nerwowa.
Nie może też wibrować.
Musi wskoczyć w serca puls.
I niech kapela gra!
🙂
Gasną, błysną.
Ale zawsze KOCHAĆ je trzeba.
BO PO PROSTU SĄ WSPANIAŁE!:-)
Oda 🙂
(Z zamazanego raptularza Horacego, albo Mistrza Jana)
Ty, który na schodowej klatce
Wytyczasz rozumu wyżyny!
Ty, co zagajasz,
Co ożywiasz,
Co podpuszczasz
I co łajesz…
Wiedz żeś ginący gatunek!
(I na nic Tobie ratunek!),
Bo w tym morzu, co Świat Nasz zalewa,
Jesteś jako ta mewa:
Ptak postawny, mocny i śmigły!
Ten, co krzyk donośny roztacza,
Ma swoje pięć minut…
Lecz gdzieś tam z kursu zbacza.
I aż serce się kraje na widok upadających krzyży,
Krzyży samotnie stojących pośród ludzi z nienawiścią w głowach
(I z młotami w rękach…)
Takich samych jak ci, którzy mordowali Jazydów.
I jak ci, którzy niszczyli starożytne posągi w Nimrud…
Nie powinni też wsiadać do windy.
Ani latać samolotami.
CZYTAJ DALEJ
W osiedlowym sklepiku…
I butny był i zawadiacki!
Śmiał się siekaczami.
I miał za duże spodnie.
A skąd przyszedł?
Nie wiadomo.
Na początku jest mała i niewykształcona.
Z początku jest na marginesie.
I najpierw śmieszy…
© 2023 RobertGorczyński.pl
Designe By ilonaDESIGN — Góra ↑
Najnowsze komentarze