Na tych, którzy bronią starego porządku.
Na tych, którzy go niszczą.
I na tych, którzy z troską pochylają się nad resztkami tego, co pozostało…
Ja zaliczam się do tych ostatnich.
I w ogrzanym kaloryferem pokoju,
Za klawiaturą komputera,
Z dumą i podziwem
Zachwycam się
Rzecząpospolitą Obojga Narodów.
Lecz doprawdy nie wiem,
Czy tak naprawdę chciałbym żyć w tamtych czasach…?
I taki jest mój dylemat,
Bo bez Tej Najjaśniejszej,
Nie wiem, kim bym był…
24 kwietnia 2015 at 10:03
Bardzo ciekawy post. Zapisalem twoja strone w ulubionych.
Teraz bede tu czesciej zagladal. Powinienes jedynie zmienic grafike poniewaz ta wyglada
troche nieciekawie.
24 kwietnia 2015 at 21:46
Bardzo dziękuję.
Cieszę się i serdecznie zapraszam do odwiedzania.
A grafika… No cóż… Pozostanie.
Bo jak zapewne wyczuwasz, tu najważniejsze jest słowo.
🙂