A ciemną nocą.
Kiedy drzwi w futrynach swych łomocą,
Gdy w sąsiedztwie zaskowyczy pies…
A ciemną nocą.
Kiedy drzwi w futrynach swych łomocą,
Gdy w sąsiedztwie zaskowyczy pies…
Wkurza mnie, kiedy ktoś w obliczu jakiejś niedogodności, ze złością rzuca: „bo w tym kraju, to nigdy nie może być dobrze!”, albo: „to jest właśnie Polska!”.
Na samym szczycie, w przeszklonych wieżowcach,
Za tysiącem elektronicznie strzeżonych bram.
Są ludzie z niezliczoną liczbą zer na koncie.
Ci ludzie, tocząc setne telekonferencje,
Decydują o losach Świata.
Tak sobie dziś pomyślałem: skoro kobiety nie mogą tam publicznie pokazywać włosów, to tamtejsze fryzjerskie salony muszą mieć coś w sobie z intymności ginekologicznych gabinetów.
Świat doprawdy może być bardzo dziwny…
🙂
Młoda, ładna dziewczyna szła główną ulicą miasta, a na twarzy miała charakterystyczną, białą maseczkę.
Pierwsza moja myśl była taka, że oto mam do czynienia z klimacikiem a’la Tokio.
Życiowa mądrość polega na podążaniu za porywami serca,
Ale w taki sposób, aby nigdy serca nie mieć porwanego.
🙂
Kiedy?
Wtedy, gdy przyjmiemy do wiadomości, że wolność nie zależy od wpływów i pieniędzy.
Bo można komfortowo i bogato żyć, lecz być niewolnikiem.
Na czym to polega?
W pewnym bardzo mi bliskim miejscu dowiedziano się ostatnio o istnieniu mojego bloga. W związku z tym, pewien bardzo Młody Człowiek, zapytał: „a ile on ma komentarzy?”
Ha! Nie wiedział ów Młody Człowiek jednego:
Gdzieś tam daleko:
Gdzie nie ma ani jasności, ani cienia,
Gdzie czas nie biegnie tak, jak u nas,
Gdzie dzień podobny jest nocy
A noc dniowi…
Dziś Artysta ludowy Jan Bączyk z Czacza spojrzał w przyszłość.
Oto co zobaczył. Myślę, że to optymistyczna wizja.
🙂
© 2024 RobertGorczyński.pl
Designe By ilonaDESIGN — Góra ↑
Najnowsze komentarze