Przy poznańskim urokliwym starym rynku jest wielka narożna kamienica.
Nad tą kamienicą powiewa purpurowo-czarna flaga.
Czasem kamienicę tę próbują zdobyć nacjonaliści.
Lecz mieszkańcy squotu się nie dają.
I to jest godne pochwały!
Wszak należy bronić swoich ideałów!
Wszak należy bronić flagi!
Mnie jednak zastanawia jedna sprawa:
Gdybym ja w swoim mieszkaniu wywiesił flagę,
Broniłbym drzwi,
Lecz nie płaciłbym czynszu.
Nie opłacał prądu,
To mógłbym pozostać tam może miesiąc, może 6 miesięcy, może rok…
A później przyszła by Policja.
A wtedy…

Powiedzcie więc Drodzy Anarchiści, jak Wy to robicie?
Jesteście tam tak długo (i załóżmy że nie płacicie),
a system nic z tym nie robi.
Jak więc to jest?