RobertGorczyński.pl

Widzę Myślę Piszę

Czy Zaświaty to, to samo co Kosmos?

Kiedy byłem uczniem średniej szkoły zafascynowałem się muzyką Jean Michel Jarre’a.
A że bardzo kochałem moją Babcię Jadwigę (rocznik 1913),
to postanowiłem podzielić się z Nią tym, co uważałem za najlepsze.
Przyniosłem więc do mieszkania mojej Babci magnetofon i puściłem Jej z kasety DVC 😉 Album „Oxygene”.
Babcia wysłuchała z uwagą wszystkich utworów,
a na koniec powiedziała mi, że to niezwykła muzyka, taka… z Zaświatów.
Ja natomiast, jak przystało na nastolatka, nie zgodziłem się z Nią… 🙂
i stwierdziłem kategorycznie, że muzyka ta dotyczy KOSMICZNYCH PODRÓŻY. 🙂
Dziś natomiast jestem zdania, że Oboje mogliśmy mieć rację.
I może Zaświaty to, to samo co Kosmos.
Bo skąd możemy wiedzieć, gdzie tak naprawdę trafimy po śmierci?
Może odrodzimy się gdzieś na odległych planetach…?
P.S. I: Czytałem kiedyś, że kosmonauci, którzy w skafandrach wychodzili w otwartą przestrzeń miewali chwile, gdy pragnęli odepchnąć się od statku i poszybować w nieskończoność…
P.S. II: Zwróćcie proszę uwagę, jak genialna jest okładka płyty „Oxygene”.
Jak dosadnie i trafnie ilustruje to, co wyprawiamy na Planecie Ziemia! 🙁

1 Comment

  1. Uwielbiam tę płytę. Zwłaszcza utwór IV.
    A wiesz, że jest nowe nagranie?

Skomentuj Shaak Ti Anuluj pisanie odpowiedzi

Your email address will not be published.

*

© 2024 RobertGorczyński.pl

Designe By ilonaDESIGNGóra ↑