Nie porównuj jej do oceanu, bo na złość skończy ci się zbyt szybko.
Nie przycinaj jej zbyt krótko, bo z przekorą zapachnie ci ścierniskiem.
Nie zapraszaj na nią krów,
a tym bardziej piłkarzy w ordynarnych trampokorach!
Bo zupełnie zielona trawa jest wolna
i klinicznie nie znosi białych linii, bramek, ani zgiełku.
Nienawidzi też ludzi.
Dlatego tak bardzo kojarzy się z Rajem.
Bo Raj to miejsce,
gdzie znajdziesz tylko
grające na lirach Dusze…
2 kwietnia 2017 at 09:20
Nie lubi ludzi w butach. 😎 boshe stopy potrafi pieścić. A gdy położyć się na niej to zabierze Cię w swój świat. Tak pięknie potrafi pachnieć. A co do ludzi…. na pewno się ich boi.
9 kwietnia 2017 at 17:22
Popieram Przedpiścę – na boso na trawkę! 😀