Czasem widzę je na ulicy,
Zawsze jednak kątem oka i w oka mgnieniu.
Innym razem (niewidzialne),
Ścigają mnie na schodowej klatce.
Zdarza się też, że nie pozwalają mi wyjść z domu.
Ich przekaz jest bardzo prosty:
Nie chodź tam, bo może stać się coś złego.
Atak fantomowych sylwetek.
Czekam na Wasze raporty!
🙂
26 czerwca 2017 at 16:31
To jakieś doppelgangery! Dzwoń po Pogromców Duchów! 😉
27 czerwca 2017 at 07:14
Mam obawy… Pod numerem, który znam, funkcjonuje teraz Agent Specjalny Dale Cooper.
I było by pół biedy, gdybym miał pewność, że to On, a nie Bob…
(tu miejsce na przeciągły wilczo-demoniczny śmiech)
🙂