Bo był w tym jakiś romantyczny urok.
Natomiast wczoraj o północy dowiedziałem się, że:
Mordę mam zdradziecką, bo krytycznie myślę o Pana poczynaniach,
podobnie jak przedstawiciele opozycyjnych partii,
których z nie wiadomo jakich przyczyn nazywa Pan: „totalnymi”?
Ale niech Panu będzie, Panie Prezesie,
Pytanie tylko:
Co Pan jeszcze zechce powiedzieć i co jeszcze zrobić?
Bo o tym, że zrobiło mi się smutno i przykro nie wspomnę,
19 lipca 2017 at 17:39
Przypuszczalnie jeszcze spory zasób inwektyw …przypuszczalnie będziemy zmuszeni patrzeć jak wszystko co pokolenia wypracowały rozsypuje się aż nie dojdzie do punktu 0.
12 sierpnia 2017 at 19:03
Ja tam z dumą noszę swoją zdradziecką mordę. ;p Nic co ten człowieczek mówi, nie jest w stanie mnie dotknąć. Za malutki jest.