RobertGorczyński.pl

Widzę Myślę Piszę

ROCZNICA NADANIA HERBU RODOWI GORCZYŃSKICH

25 stycznia 1794 roku, Cesarz Austrii Franciszek II Habsburg potwierdził szlachectwo i nadał nowy Herb mojemu Przodkowi Józefowi Kalasantemu z Górki Gorczyńskiemu, Dziedzicowi Klucza Dóbr Brzeźnickich.
W dokumentach poświadczających ten fakt stwierdzono, że szlachectwo i Herb po wsze czasy przynależeć mają wszystkim potomkom Józefa Kalasantego.
*
Podróż do Brzeźnicy
*
Dla mnie wyniknęła z tego niezwykła życiowa przygoda – badanie historii mojego Rodu, poznawanie żyjących krewnych, a szczególnie nawiązanie cennego i stałego kontaktu z Gminną Biblioteką Publiczną „Spichlerz Książki” w Brzeźnicy, gdzie pod nieocenionym okiem Pani Dyrektor Wiesławy Jarguz i Pracowników tej Instytucji, gromadzone są informacje o moich Przodkach.
Nigdy też nie zapomnę o zasługach i pięknej postawie całej Dyrekcji, Nauczycieli, Pracowników, Rodziców i oczywiście Uczniów Gimnazjum im. Adama Gorczyńskiego w Brzeźnicy.
Niezwykła jest też otwartość i życzliwość Wójta Gminy Brzeźnica Pana Bogusława Antosa.
Za to też z serca Wszystkim Wymienionym i wielu innym Wspaniałym Osobom dziękuję.
*
Snobizm
*
Bez wątpienia szlachectwo moich Przodków, odkąd pamiętam, było i jest dla mnie ważnym punktem odniesienia.
Mam jednak pełną świadomość rozmaitych skomplikowanych społecznych konotacji tego zjawiska.
Dla wielu osób bezpośrednie odwoływanie się do szlachectwa jest drażniące. Dla wielu niesmaczne. Dla innych to rzecz po prostu śmieszna.
Wiadomo przecież, że głupstwem jest budowanie poczucia dumy, a szczególnie poczucia osobistej wyższości względem innych ludzi, na nie przez siebie zbudowanym fundamencie. To rzecz oczywista.
*
Wartość
*
Nie mniej jednak, wspominanie i odwoływanie się do dorobku osób takich jak:
Adam Gorczyński (syn Józefa Kalasantego, pisarz, poeta, malarz, redaktor i współtwórca wadowickiego „Tygodnika Wiejskiego”, mecenas młodej wiejskiej inteligencji, dobry gospodarz i Dziedzic Dóbr Brzeźnicy);
Józef Eugeniusz Gorczyński (współorganizator lubelskiej kolei, mój pra pra dziadek) albo
Maria Gorczyńska (przedwojenna aktorka teatralna i filmowa, współwłaścicielka „Teatru Klasycznego” w Warszawie, uczestniczka Powstania Warszawskiego, a zarazem moja pra ciocia),
zawsze będzie na mnie działać mobilizująco.
Po pierwsze, były to osoby rozwijające i dobrze wykorzystujące własne talenty i możliwości.
Po drugie, były to osoby bardzo obowiązkowe i oddane własnym pasjom.
Po trzecie, byli to ludzie zaangażowani w polskie życie publiczne do tego stopnia, że w krytycznych momentach nie liczyli się oni z osobistymi poświęceniami i stratami.
I o tym nie wolno mi zapominać.
*
Konsekwencje
*
A zatem świadom powyższego, zobowiązałem się kiedyś sam przed sobą, że używając uzdolnień o których mniemam, że są mi właściwe, zabierać będę głos w publicznych sprawach lub też działać będę z czystego serca porywu, tak aby wstyd swój w obliczu dokonań Przodków moich umniejszyć choć trochę…
*
Pozdrawiam Wszystkich Państwa bardzo serdecznie
życząc Państwu udanego wypoczynku, radości, ciepła i miłości w tym szczególnym dla mnie dniu.
*
Z wyrazami szacunku
Robert Gorczyński
Potomek Józefa Kalasantego

2 Comments

  1. Za niedługo rocznica będzie dośc okrągła, jesli można to tak ująć.

Skomentuj Beta Anuluj pisanie odpowiedzi

Your email address will not be published.

*

© 2024 RobertGorczyński.pl

Designe By ilonaDESIGNGóra ↑