Każdy z nich miał złotą zbroję,
Każdy z nich miał przy boku srebrny miecz.
Każdy mknął na czarnym koniu.
Czy to dzień,
Czy to noc,..
Szesnastu śmiałków było w nieustannym biegu!
I choć dziś trudno to zrozumieć,
Szesnastu Bohaterów,
Szesnastu Rycerzy,
mknęło tak
nie oglądając się za siebie.
A dlaczego?!
A dlatego, że dali Oni słowo,
że wyruszą w Świat,
po to, by nie być obojętnymI,
kiedy komuś krzywda się dzieje…
Szesnastu Rycerzy,
Szesnastu Śmiałków,
Szesnastu ludzi wiernych
Rycerskim Cnotom 
Mówiącym o tym,
że zawsze trzeba pomagać chorym,
że zawsze trzeba ratować dzieci,
I zawsze trzeba dotrzymywać danego słowa!
Czyli po prostu robić to,
co się komuś obiecało.

Pozdrawiam Cię Maju bardzo gorąco!
I mam nadzieję, że następnym razem będziesz pamiętać o tym, kim był i co zrobił Tadeusz Rejtan.
Ten Pan ze starego obrazu…
Pamiętasz? 😉