RobertGorczyński.pl

Widzę Myślę Piszę

Krzysztof Kolumb. Blask i cień.

O Krzysztofie Kolumbie można powiedzieć tyle,
że nie ugiął się wtedy gdy przed sobą miał jedynie ocean,
a załoga koniecznie chciała wracać do domu…

Sztuką jest więc nie rezygnować,
gdy inni mają cię za szaleńca.

Jednak prawdziwym geniuszem jest ten,
kto trafnie wyznaczy swój cel.

Bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo
kto jest Kolumbem, a kto Hitlerem.
Szczególnie wtedy, gdy okręty nie dotarły jeszcze do brzegu…

Można oczywiście zastanawiać się na ile Krzysztof Kolumb winien jest nieszczęścia Indian?

Pytanie tylko, czy gdyby Kolumb nie wyruszył w swoją drogę,
to nikt inny nie podjąłby tego wyzwania?

Osobiście szczerze w to wątpię.

„Nowy Świat”, tak czy owak, zostałby odkryty.
Mielibyśmy tylko dziś w pamięci nazwisko innego śmiałka.

Inna, jeszcze bardziej szokująca rzecz:
Wyobrażacie sobie co czuli Indianie,
kiedy pierwszy raz zobaczyli okręty odkrywcy?

Przychodzi mi na myśl porównanie z nagłym
i niespodziewanym atakiem Kosmitów.
Głupie?
Absurdalne?

A jednak…
Tam to się stało.

Jeden Świat zniszczył drugi.

Inna kwestia:
Czy owo zniszczenie nie było pewnego rodzaju uwolnieniem?
Choćby od składania ofiar z ludzi?
Czy zatem dzisiejsi np. Brazylijczycy są szczęśliwsi od dawnych Indian?

 

2 Comments

  1. Podobno Ameryka była już odkryta przed Kolumbem… 😉

    • degorki

      14 marca 2017 at 21:12

      Wiesz, rozwala mnie niesamowitość tego wydarzenia:
      Wychodzą sobie Indianie na plażę, a tam ląduje coś tak dziwnego jak okręt Kolumba.
      Coś, czego nikt z nich dotąd nie widział.
      Można to porównać jedynie ze zwykłym dniem pracy, dajmy na to w biurze, w pewnej chwili spoglądasz w okno i… jest to ostatnia chwila Świata jaki znasz.
      Moi znajomi śmieją się, kiedy powtarzam, że przysłowiowy Atak Kosmitów może wydarzyć się w każdej chwili.
      Bo niby dlaczego nie? 🙂

      Shaak Ti! Z serca dziękuję Ci za Wszystkie Twoje Wpisy. 🙂

Skomentuj degorki Anuluj pisanie odpowiedzi

Your email address will not be published.

*

© 2024 RobertGorczyński.pl

Designe By ilonaDESIGNGóra ↑