RobertGorczyński.pl

Widzę Myślę Piszę

Bajka o Kocie Rysiu i o Słoniu Kamilu.

Część Pierwsza i Druga
Autorzy: Maja Mróz i Robert Gorczyński

Tajemnica fioletowego Portalu

Pewnego dnia Kot Rysiu spotkał Słonia Kamila.
Kamil chciał, żeby Rysiu mówił na Kamila: Kami.
Kami, wraz z Rysiem, byli w Magicznym Lesie.
Napotkali Magiczne Drzewo, w którym znajdował się Portal.
Portal był fioletowy. W Portalu było widać białe gwiazdy, które były bardzo błyszczące.
Rysiu wszedł do Portalu, a później Kami.
W Portalu znalazł Księgę Czarów i wyczarował Złote Jabłko.
Zjadł je i zmienił się w myszkę, małą szarą myszkę.
Kami był zdziwiony, że Kot Rysiu nie jest już kotem. a jest myszką. Na dodatek szarą…
– Dziwne – pomyślał Kami i postanowił, że też się w coś zmieni. I zmienił się w… Zebrę.
Teraz to nie kot Rysiu i Słonik Kami, tylko Myszka Rysiu i Zebra Kami.
– A teraz pójdziemy spać – powiedziała Myszka Rysiu do Zebry Kami.
Autorka: Maja Mróz (lat: 10)

Sen Rysia i Kamiego.

Kiedy nasi bohaterowie zasnęli, Portal zamigotał jasnym światłem.
Tak samo jak wtedy, gdy Rysiu i Kami przedostali się do Magicznego Lasu.
Tym razem jednak, przez tajemnicze drzwi przeszło coś bardzo dziwnego.
Tym  czymś było…  Straszne Brzuszysko!
Brzuszysko pojawiało się w czyichś snach i mogło przejść przez każdy Portal Wszechświata!
Bez najmniejszej trudności znalazło się więc w Magicznym Lesie.
– Rysiu! Co to jest?! –zdziwiła się Zebra Kami.
– Też to widzisz? – spytała Myszka Rysiu. – Przecież śpimy, to jak możemy widzieć to samo?
Tymczasem Straszne Brzuszysko szło przed siebie i pożerało drzewa, kamienie,  grzyby, jagody i  mech…
– No to mamy kłopoty  – zauważyła Kami.
– Niezupełnie – odezwał się ktoś, kto siedział na wysokim drzewie.
Myszka Rysiu i Zebra Kami spojrzeli do góry i zobaczyli kolorowego ptaka.
– Kim jesteś? – zapytała Kami.
– Jestem Skoczek Piórołatny, bo mam kolorowe pióra i skaczę z drzewa na drzewo – odpowiedział dziwny ptak.
– A więc mówisz, że nasze kłopoty mogą się skończyć?! – rzekła spostrzegawczo Zebra.
– Mogą, jeśli przyniesiecie Korek – odpowiedział Skoczek Piórołatny tajemniczo.
– Tak, ale skąd go weźmiemy? – zapytała Myszka Rysiu.
– Z mojego wysokiego drzewa widzę, że odpowiedni korek leży na łące za lasem. Wystarczy go przynieść.
– To wspaniale! A możesz nam pokazać drogę?
– Oczywiście! – krzyknął Skoczek i swoim kolorowym skrzydłem pokazał im właściwą ścieżkę.
I poszli. Szli prawie godzinę, aż znaleźli się na łące i zobaczyli Korek.
– Ale wielki! Tylko jak my go uniesiemy? – zasmuciła się Kami.
– Tu bym się nie martwił – stwierdził Skoczek. – Korki są duże, ale lekkie. Może się trochę pomęczymy lecz z pewnością go przeniesiemy. Tylko szybko, bo brzuszysko jest coraz większe i większe…

– My też pomożemy!– odezwały się nagle leśne mrówki, których nasi bohaterowie wcześniej nie widzieli. – Chcemy wam pomóc, bo Wielkie Brzuszysko zjada las, w którym mieszkamy.
I wtedy spod ziemi wyskoczyło milion mrówek, które szybciutko przeniosły Korek tam, gdzie akurat Wielkie Brzuszysko zjadało młode choinki. Nie trwało to długo, gdy skuszone rozmiarem Korka Brzuszysko, zaczęło go zjeść, ale się przeliczyło i… Zostało zakorkowane.
Wtedy też zdarzył się kolejny leśny cud!
Z lasu wybiegły jelenie, niedźwiadki, łosie, sarny, dziki i bobry, które mocno popchnęły Wielkie Brzuszysko w stronę Portalu. Portal zamigotał niebieskim światłem i Brzuszysko znalazło się po  drugiej jego stronie. Wtedy zerwał się silny wiatr i porwał też Kamiego i Rysia na drugą stronę.

Kot Rysiu ocknął się pierwszy. Następnie obudził się Słoń Kami.
Obok  siedział mały chłopczyk.
Chłopiec spojrzał na nich, a później powiedział:
– Jestem Tadek Niejadek, czy możecie mi powiedzieć, jak się tu znalazłem?
– Czy myślisz to samo, co ja? – zapytał Słonik Kota.
– Myślę, że Tadek Niejadek, to Straszne Brzuszysko, które obudziło się z głębokiego snu… – odpowiedział Kot.
– Mnie też się tak zdaje – potwierdził Słonik i zwrócił się do chłopca:
– Nie martw się Tadek. Postaramy ci się pomóc.
Autor: Robert Gorczyński (lat: 10 +)

3 Comments

  1. Uważam że powinien być …

Skomentuj degorki Anuluj pisanie odpowiedzi

Your email address will not be published.

*

© 2024 RobertGorczyński.pl

Designe By ilonaDESIGNGóra ↑