I możecie się śmiać…
(Bo mam to gdzieś… 😉 )
Ale ja tam czekam na Nie
PRZEZ CAŁY ROK!
A dlaczego?
A dlatego, że siedząc pod choinką,
godzinami wpatrując się w multikolorowe światełka,
zaglądając do Żłóbka,
(gdzie bydlęta klękają, cuda cuda ogłaszają… 🙂 )
Przez te krótkie chwile,
(Bo nie ma ich aż tyle, Ile bym chciał!),
Jestem bliżej Nieba.
I być może jest to jedyne prawdziwe Niebo,
na które sobie zasłużyłem.
🙂
Tak więc…
Wesołych Świąt!
Wszystkie Podobne mi Dusze.
🙂
16 grudnia 2017 at 19:48
Ja nie przez cały rok, gdzies tak od połowy listopada. Ale za to intensywnie. 🙂
18 grudnia 2017 at 09:56
trochę smutne, ale dobre i to…
😉
16 grudnia 2017 at 19:48
Czekam na święta, bo nie dodałam tego. 😉
22 grudnia 2017 at 09:04
Lubiłam patrzeć na choinkę i zawsze wtedy krążyła po głowie piosenka z przedszkola…choinko piękna jak las …