Miałem wtedy kilkanaście lat i opowieści Babci w głowie.
Miałem też mnóstwo pięknych marzeń.
Przeczytałem Statut oraz Ideową Deklarację
I z najwyższym wzruszeniem złożyłem pod nimi swój podpis!
A później…
No cóż…
Poszedłem już własnymi ścieżkami.
Został mi jednak wielki sentyment.
I choć nie zrobiłem dla Niej wiele,
to zawsze będę twierdził, że
Konfederacji Polski Niepodległej
bardzo Nam Wszystkim WŁAŚNIE TERAZ (!) brakuje.
P.S.: Z najwyższymi wyrazami szacunku dla Pana Leszka Moczulskiego.
30 czerwca 2018 at 21:11
Teraz to nam wielu rzeczy brakuje…..
3 lipca 2018 at 09:34
Ano tak.