RobertGorczyński.pl

Widzę Myślę Piszę

Tag: Leszek Moczulski

Kawa.

Musi dymić!
W kubku!
W głowie!
Niechaj trzeszczy!
Niechaj wieszczy!
(Wielowymiarowo…)
A ciśnienie?
Cóż tam – fraszka!
Gdy na dachu stoisz,
czy się martwisz, co to będzie,
kiedy wreszcie spadniesz z daszka?!
🙂

W Rocznicę Warszawskiej Bitwy.

Mogliśmy dać się wtedy rozwalić.
Mogliśmy dać się rozgnieść.
Mogliśmy zaliczyć najgłębsze dno
(I z tego dna już NIGDY się nie podnieść!)
Mogliśmy…
(I mogło się to stać na lata przed Naszym Narodzeniem!),
A jednak…
Dziadek podał rękę Babci.
Kolega podał rękę Koledze.
Z błota podniosła się szabla.
Znad czoła uniósł się błyszczący daszek.
Nad nim urosła Rogatywka,
a nad Rogatywkę wzleciał
Koronny Skrzydlaty Orzełek!
A potem narodziły się Dzieci!
Te głupio gadające
Kochane Żółtodzioby!
I One
tego Kochanego Orzełka w Koronie
(Takiego śmiesznego i dziecinnego!),
przeniosły na swoich wątłych barkach
aż do dziś…
Wiem to i pamiętam,
(Bo byłem jednym z nich…)
Niech zatem żyją
Bohaterowie Warszawskiej Bitwy!
Niech żyją!
Jak Wszyscy Ci Kochani i Skromni Ludzie,
którzy dzisiaj bronią
Demokracji w Polsce.

Jestem Monarchistycznym Sentymentalistą.

Deklaracja ideowa!
Jestem za bez przymiotnikową demokracją, ideą i ustrojem wypracowanym i adresowanym do ludzi dorosłych i odpowiedzialnych, ludzi zdolnych do podejmowania wyważonych i racjonalnych decyzji.
Jestem za Niepodległą i Suwerenną Rzecząpospolitą Polską i Jej pełnoprawnym,  aktywnym uczestnictwem w Unii Europejskiej.
Uważam, że wyżej wspomniane idee i osiągnięcia, dają Nam (Obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej), najlepsze możliwości do osobistego i społecznego rozwoju.
Sądzę jednak, że w trakcie wielu burzliwych przemian, które doprowadziły Polskę do obecnego stanu, sprawą niekorzystnie zapomnianą są wartości takie jak: honor, uczciwość, rzetelność, prostolinijność, wzajemny szacunek człowieka do człowieka, szacunek do otaczającego Świata, a także do wysokiej, wyrafinowanej kultury oraz idei dobrej obyczajowości (jako podstawy wszelkich społecznych umów i naszego państwowego status quo).
Uważam, że zadaniem współczesnego Polaka i Obywatela jest przypominanie oraz osobiste nawiązywanie do dorobku renesansowej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Czyli do epoki, w której podejmowano wiele działań zmierzających do budowy ustroju opartego na równowadze między obywatelskimi swobodami, a obowiązkami obywatela względem Państwa.
Podstawą tych działań była szczera troska o losy i stan Rzeczypospolitej, zaś motywem przewodnim, uczciwe podejście do reform.
Sądzę, że inspiracji do obecnych, gruntownych przemian, szukać należy w dziełach i dorobku ludzi tej klasy co: Andrzej Frycz Modrzewski, Mikołaj Rej, Paweł Włodkowic, Jan Kochanowski, Król Zygmunt Stary, Król Zygmunt II August, a także do dorobku twórców i działaczy Stronnictwa Egzekucyjnego, Zgody Sandomierskiej, czy Konfederacji Warszawskiej.
Wszelkie przemiany należy jednak zaczynać od siebie, od osobistego poszerzania własnej wiedzy i kształtowania własnego charakteru.
Należy też wreszcie podjąć, rzetelny i pełen szacunku, dialog ze Wszystkimi Naszymi Współobywatelami, z pełną świadomością ogromu pracy do wykonania i ze świadomością fatalnego stanu stosunków międzyludzkich w Polsce!
Praca ta jednak musi zostać podjęta, bo w przeciwnym razie, wielki potencjał, który Polska bezsprzecznie posiada, będzie nadal marnowany, a Kraj Nasz zostanie zepchnięty do drugorzędnej pozycji, na co w żaden sposób nie zasługuje!
Opowiadam się też za szeroko pojętą nowoczesnością i korzystaniem ze wszystkich dobrodziejstw współczesnego Świata.
A jeśli by mi się w Polsce zamarzyła restytucja Monarchii, to tylko i wyłącznie:
z Królem opiekującym się Polską Kulturą, promocją dorobku Polski w Świecie,
z Królem będącym mecenasem ludzi zdolnych, realizujących mądre i ważne przedsięwzięcia oraz projekty.
Natomiast w kwestiach politycznych, ewentualny Król, mógłby mieć (tylko i wyłącznie!), depozyt władzy, taki jaki ma Królowa w obecnej Wielkiej Brytanii.
Z wyrazami szacunku
do Wszystkich Moich Współobywateli,
niniejszą osobistą deklarację śle
Robert Gorczyński
Monarchistyczny Sentymentalista.

Rocznica Wybuchu Powstania Warszawskiego.

Z nisko pochyloną głową,
bez zbędnych słów,
oddaję dziś cześć
Powstańcom Warszawy.
Czynię to z tym większym
szacunkiem i pokorą,
że z czasem,
(coraz bardziej poznając siebie),
coraz mniej jestem pewien,
czy byłoby mnie stać
na tak wielkie poświęcenie…
Z wyrazami najwyższego uszanowania!
Robert Gorczyński

Błogosławiona Naiwność.

(Modlitwa przebłagalna).
Daj mi Jej Panie Boże jak najwięcej!
Tak bym nie zaczął myśleć,
że większość otaczających mnie ludzi,
czegoś ode mnie chce.
Uczyń też tak, Panie Boże,
by nadal mi się zdawało,
że zdolny jestem do wielkich czynów!
Mimo, że codzienność tak dosadnie
podszywa moją kurtę tchórzem…
🙂

Panie w Całej Polsce!

Moje serdeczne gratulacje!
Dziś podczas Czarnego Marszu wysłałyście reżimowcom czytelny sygnał,
że Społeczeństwo Polskie nie umarło.
Byle tak dalej!
Wytrwajcie!
Bo jutro będą próbowali Was ośmieszać, a później grozić.
To ich metody.

W zimnym morzu wszystko tonie.

Czy widziałeś kiedyś morskie fale o trzeciej nad ranem?
Kiedy Słońce zaginęło po drugiej stronie Ziemi
a wszystko wydaje się być najgłębszą głębią czerni?
Wtedy właśnie…
Kiedy kafejki nie wydają już kawy,
A pizzerie nie mówią nam, że numerek „55” może się poczuć szczęśliwy,
Wtedy w morzu odzywa się siła i toń!
(A ten, który po pijanemu wypłynął za daleko nie wróci już do brzegu),
(I ten, który wybrał się do zamkniętego sklepu zaśnie głodny na kwaterze…)
W każdym razie…
(Tak czy owak!),
W zimnym morzu wszystko tonie.
To taka jedna prosta prawda:
Równa i niezmienna.
Jak ta fala dobijająca do piaszczystego brzegu.
W zimnej wodzie wszystko tonie.
Nawet to, co wydaje się nam zbyt piękne, by podzielić taki los.
🙂

Nie wolno.

Zabraniać ludziom myśleć i mówić tego, co czują.
Niestety ostatnio w Polsce wdraża się coraz więcej nieformalnych zakazów w tej delikatnej sferze.
A stoi za tym brutalna państwowa machina opanowana przez radykalną rządzącą partię.
I niby jeszcze nic nie zaszło.
Niby nie przekroczono ostatecznej granicy,
ale już wszędzie czuć zatęchły fetor reżimu.

Co nam zostało?

Po tych wszystkich chwilach,
w których od jednej decyzji zależała nasza przyszłość,
Nasza Wolność,
Niepodległość
I nasze Nadzieje?
Co nam zostało po tych zero jedynkowych nanomomentach,
które próbowały uczyć nas wybierać?
Co nam pozostało po tym wszystkim?!
Co jest w nas teraz
po tej radości i krzyku duszy,
kiedy życie było czyste i magiczne?
Co teraz?!

P.S.: Szanownemu Panu Robertowi Leszkowi Moczulskiemu składam wyrazy mojego najwyższego uznania za tę piękną niepodległościową robotę, której byłem świadkiem, będąc bardzo młodym człowiekiem.  

O upadku idei, czyli cześć i chwała Panu Leszkowi Moczulskiemu!

Kiedyś, kiedy miałem 17 lat byłem KPN-wcem od Pana Leszka Moczulskiego,
A teraz jestem PALANTEM, KTÓRY MYŚLI TYLKO O RACHUNKACH I OPŁATACH.
I jestem tym faktem strasznie wnerwiony!

A jeśli dziś nazywają Pana „Kodziarzem”, czy też obrońcą Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego,
to z tym większą CZCIĄ i HONOREM składam Panu
Panie Leszku Moczulski,
WYRAZY MOJEGO NAJWYŻSZEGO USZANOWANIA!

Z poważaniem,
Dawny 17-letni organizator Młodzieżowej Grupy Działania Konfederacji Polski Niepodległej w Technikum Chemicznym w Poznaniu,
a obecnie ponad 40-letni wielbiciel Pana Dorobku.
Z wyrazami szacunku
Robert Gorczyński 

© 2024 RobertGorczyński.pl

Designe By ilonaDESIGNGóra ↑