Spod kolorowych jesiennych drzew,
Spod tablic pisanych złotymi zgłoskami,
Spod płyt z marmurów i ze zwykłego lastrico,
Przebija się nasza pamięć o ludzkich losach.
I o tę pamięć tu przecież chodzi!
I cześć niech będzie tej pamięci!
Jacyśmy to byli:
Czasem nieświęci…
A czasem właśnie i Wszyscy Święci!
🙂