Lecą w kluczach.
I nie milkną.
Wręcz przeciwnie!
Odzywają się nad miastami,
Swoim krzykiem ożywiają pola.
Zauważą najmniejszą nawet wieś.
A gdy przelecą ponad ruinami dworu,
Wspomną starego hrabiego.
Ale skąd tak naprawdę są?
I dokąd lecą?
Tego już nikt nie wie…
Dodaj komentarz