Obserwuje wszystkich bacznie.
Śledzi nasze zachowanie.
Analizuje i wyciąga wnioski.

I nie mieści mu się w głowie,
By ktoś mógł narozrabiać w jego knajpie!

Oczywiście są tacy, którzy tego próbują,
Ale za każdym razem są wielce zdumieni,
Że noc skończyła się tak szybko…

Wielki Wykidajło
Rządzi w tej knajpie
(Imponując wszystkim dumną pozą).

Czasem tylko tak się sobie dziwię,
Że przychodząc do starego barokowego kościoła,
Coś z tej pozy odkrywam w sylwetce Pana Boga…