Co to dysponując głosem Pana Jana Kobuszewskiego zaczepiał ptaki, najmniej z dziesięć razy od siebie większe?!
Tak… Wróbel Ćwirek to taki pierwowzór skrzydlatego PUNKA.
Nie zna autorytetów i wali prosto z mostu, to co ma na myśli.
Ale… zawsze czyni to z inteligentną ironią.
🙂