„Niestety” bardziej do mnie przemawia życiorys Pana Piniora niż życiorys Pana Piotrowicza 🙂
Podobnie jak wyżej cenię sobie Pana Lecha Wałęsę od Pana Jarosława Kaczyńskiego 🙂
Dlaczego?
Może między innymi dlatego, że bezprzykładnie gnoi się teraz Pana Leszka Moczulskiego, Piłsudczyka, założyciela Konfederacji Polski Niepodległej, więźnia komunistów i Patriotę, za to że poparł Bronisława Komorowskiego, a nie Kaczyńskich.
***
A tak na marginesie: polecam artykuł, który ukazał się swego czasu na łamach Tygodnika „Polityka”, w którym, nazwisko po nazwisku, okoliczność po okoliczności, charakteryzuje się osoby powiązane z sowiecko-rosyjskimi służbami, które obecnie oblepiają MON pod wodzą Antoniego Macierewicza.
Krótko mówiąc: świadomie, czy nie, Jarosław Kaczyński i Antoni Macierewicz prowadzą politykę bardzo korzystną dla putinowskiej Rosji.