RobertGorczyński.pl

Widzę Myślę Piszę

KOŚCIÓŁEK W KICINIE.

Drewniany,
Rzeźbiony,
Żywy.
I nie potrafię wyjaśnić jak to się stało,
że cała potężna Rzeczpospolita,
spotkać się ze mną tu potrafiła.
I zobaczyłem roziskrzony Ołtarz
I Matkę Bożą Ostrobramską,
I Wawel
I Wisły zakole
I ambonę księdza Skargi
I Księgę Wielką Pana Frycza Modrzewskiego!
A za tym wszystkim szlacheckie dumne stalle
i twarde chłopskie ławy…
Zaś ponad tym
podniebne złocone Organy…
I nagle znalazłem się w kruchcie.
gdzieś między chrzcielnicą,
a najskromniejszą podłogą…
*
I tak oto
(z pozoru),
skromny Kościółek w Kicinie
pokazał mi
czym tak naprawdę
jest moje życie…
*
Z wyrazami szacunku
Robert Gorczyński
*
P.S.: Pani Joli Szkudlarek
i Panu Maciejowi Zielonce
dziękuję za Ducha…

1 Comment

  1. Zobaczyłam mnóstwo uroczych kościółków kilka lat temu, kiedy to uznałam, że po 25 latach mieszkania w moim mieście „już” się czuję jego obywatelką i trzeba byłoby poznać okolicę. 😉

Skomentuj Radiomuzykant-ka Anuluj pisanie odpowiedzi

Your email address will not be published.

*

© 2024 RobertGorczyński.pl

Designe By ilonaDESIGNGóra ↑