Podkowami, kopytami
poszlakował czystą biel!
W mojej opinii, jego zachowanie było naganne.
Lecz Ogier skwitował to typowo końskim rżeniem.
Doprawdy nie wiem co robić w takich wypadkach.
Może powinienem odwołać się do jakiejś szacownej komisji,
Lecz jakoś tak głupio zajmować czas szacownym komisjom zabrudzonymi obrusami.
Z drugiej jednak strony, te czyste obrusy były szykowane na BOŻE NARODZENIE!