Ponieważ bardzo rzadko ludzie szczerzy docierają tak wysoko,
mam ogromny szacunek i sentyment do tej Postaci.
(Fajnie jest też pomyśleć sobie, że kilku wrednych komuchów wściekło się z tego powodu… 🙂 )
Najważniejsza jednak była ta wielka otucha, która przyszła wtedy, do bardzo już zmęczonej, Polski.
Cześć Jego Pamięci!