31 października 1517 roku Marcin Luter oburzony ówczesną demoralizacją w Watykanie, przybił Swych 95 tez do bramy katedry w Wittenberdze,
a tym samym rozpoczął nowy rozdział w dziejach Chrześcijaństwa.

31 października – obecnie – skomercjalizowana młodzież gania, od domu do domu, z okrzykiem: „podarek albo psikus!” i bawi się przy tym świetnie.
Natomiast instytucjonalny Katolicki Kościół krzyczy: „pogańskie ryty i demoralizacja młodzieży w satanistycznym duchu”.
A jutro… 1 listopada… Wszyscy Polacy: starsi, dorośli i młodzi (zarówno ci, którzy w „Halloweenie” udział brali, jak i ci, którzy z serca go wyklęli),
jak jeden mąż, pójdą na groby Bliskich, by zapalić znicze, pomodlić się i Wspomnieć Ich w rozmowach.
A w niedzielę, w Dzień Zadusznych, spotkają się na różańcu za zmarłych.

Zaiste… Ten weekend, to niezwykły czas. 🙂