Wśród drzew powalonych,
Pośród miast ze wszystkimi ich problemami,
Staram się żyć godnie.
Staram się z godnością przemierzać dane mi chwile.
Mam też w ręku zegarek.
Lecz nie wiem,
jak długo będzie on dla mnie odmierzał czas…
Ale się tym nie martwię.
Wręcz przeciwnie!
Cieszę się z tego,
że mam na to tyle czasu,
(ile mi się wydaje…).