Nie potrafię zrozumieć, skąd u Rosjan na pretensja do tworzenia jakichś tam „stref wpływów”?! Jakim prawem?!


Żyją sobie w Swoim niewielkim, ale niepodległym Państwie, Mołdawianie.
Robią tam (w mojej opinii!), wyśmienite wino.
Żyją po swojemu i mają do tego pełne prawo.
A tu nagle pojawia się Pan Putin z Panem Ławrowem, urywają Im część Kraju i… każą „wybierać”.
To przerażające.
W jakim kierunku zmierza Nasz Świat?

🙁