Jest niebezpieczna.
(I powinna być niebezpieczna!),
Innej,
(po prostu…),
Nie wypada mieć!
🙂
P.S.: ilustracją do niniejszego tekstu jest fotografia Imć Pana Pułkownika Bolesława Wieniawy Długoszowskiego,
który w mojej opinii,
uosabia Polskiego Wolnego Ducha.
Jak niegdyś…
Imć Pan Paweł Włodkowic,
czy też Rycerz Zawisza Czarny!
BO GRUNWALDZKIE BITWY BYŁY DWIE:
JEDNA,
Z MIECZEM W DŁONI,
NA POLACH GRUNWALDU,
DRUGA,
(MOŻE I WAŻNIEJSZA!),
z PIÓREM W RĘKU…
U BRAM WATYKANU!