RobertGorczyński.pl

Widzę Myślę Piszę

Tag: religia (page 4 of 12)

Uchodźcy, czyli totalny kryzys w Europie. Czas to zatrzymać.

Nie popieram Pana Orbana, tak jak nie popieram Pana Kaczyńskiego.
Jednak w pełni rozumiem niepokój Pana Orbana spowodowany potężną falą uchodźców na Węgrzech.
Wyobrażacie sobie Państwo podobne sceny na Dworcu Centralnym w Warszawie?
Wyobrażacie sobie Państwo tak intensywną nielegalną migrację przez nasze granice?
Wcale się nie dziwię, że Węgrzy próbują coś z tym zrobić.
WCALE.

CZYTAJ DALEJ

Gdzieś na granicy.

Najpiękniej jest jesienią.
Gdy złocą się barbarzyńskie drzewa,
A Mur Hadriana respekt wzbudza barwą krwi.

A gdyby napadł na nas Smok.

Gdyby nadleciał nad nasze domy.
Gdyby zatrzepotał strasznymi skrzydłami nad placami zabaw.
Gdyby zionął ogniem prosto w obiektywy kamer.
Gdyby Smok zjadł Prezydenta.
Gdyby Smok niszczył muzea.
Gdyby Smok porywał dzieci…
To…
Nigdy byśmy w to nie uwierzyli.
A jednak są wśród nas ludzie,
Którzy robią jeszcze gorsze rzeczy.

Serce bijące pod kotarą.

Przyszło mi do głowy, że czas być musi wielką rzeką.
Lecz zaraz pomyślałem, że to banał.
Przyszło mi do głowy,
Że to pokój oświetlany wędrującym światłem chwili.
Jednak przypomniałem sobie, że czytałem o tym kiedyś.
Pomyślałem też o wielu światach równoległych.
A przecież tak dawno już ścięto Giordano Bruno…
Czuję się więc jak człowiek zamknięty w podziemnym tunelu.
Dokąd bym nie poszedł,
Zawsze zobaczę takie same ciemne ściany…

Jeśli więc czegoś nie odkryję,
Czegoś innego nie zobaczę,
Zapewne doczekam chwili,
Gdy śmierć spojrzy na mnie i ujawni:

Serce tak żywo bijące pod kotarą…

Nawet w najświetniejszym zwycięstwie jest zalążek klęski.

Kiedy Polsko- Litewsko – Rusko – Tatarskie wojska pokonały Krzyżaków pod Grunwaldem, to Zwycięzcy aż trzy dni pozostawali na grunwaldzkich polach.
W tym czasie Krzyżacy zdołali zgromadzić (jak się później okazało),
dość sił, by Malborka nam nie oddać…
A kiedy Król Władysław Jagiełło, znów był bliski sukcesu,
to Litwini i inni nasi sojusznicy rozjechali się do swych ziem.
W rezultacie Król nie miał już dość sił, by wedrzeć się do zamku.
A rzecz cała skończyła się podpisaniem kompromisowego pokoju…

I czyż nie jest z nami tak do dziś?!

CZYTAJ DALEJ

Religie – światopoglądy – O co w tym wszystkim chodzi?

Muzułmanie twierdzą, że ich wizja Świata jest najlepsza,
Chrześcijanie, choć łagodniej, mówią dokładnie to samo.
Buddyści też wiedzą swoje…
I wiele, wiele, wiele innych wyznaniowych związków,
a nawet sekt,
było (i jest), podobnego zdania.
I więcej!
Nawet komuniści uważali swoją wizję za zbawczą.
A tu nagle klops!
Ani muzułmanie, ani chrześcijanie, ani buddyści, ani nawet komuniści,
choć mieli takie aspiracje i choć byli o tym przekonani,
nie byli w stanie stworzyć propozycji, która objęła by wszystkich ludzi.
O co więc w tym wszystkim chodzi?
CZYTAJ DALEJ

Świat na krawędzi – to mułła zabija, nie dżihadysta.

Kiedyś ludzie poszli za Hitlerem.
Kiedyś ludzie poszli za Stalinem.
I te potwory przemawiały do nich z trybun,
A oni mylili siebie z rzymskim ludem.

Poszli więc mordować innych,
W myśl zachcianek: i Hitlera i Stalina.

I tak powstała technologia…
A dziś…
Dziś nie ma już Hitlera.
Dziś nie ma już Stalina.
Jest natomiast naga i skrzecząca przemoc!
Jest moc mordowania, tak dosadna wśród afgańskich talibów,
Tak demoniczna, jak przemoc afrykańskiego Boko-Haram…
(Jak dla mnie, to zbyt wiele…)

A jednak nadzieja jest większa…
(O Święty i Wieczny Czesławie!)
Licha bardzo lecz wieczna…
I bój się Hitlerze!
I boj się Stalinie!
I bójcie się wszyscy, którzy pójść chcecie w ich ślady!
Bo nie ma was aż tak wielu,
by kara nie spotkała was z ręki ludzi!

Post Scriptum: Poniekąd jednak nie dziwi mnie to, że islamiści tak nas nienawidzą. Nie dziwię się, gdy patrzę na „naszych”, rodzimych antysemitów. Tych, którzy przez pokolenia trwają w swym zbrodniczym błędzie, podpuszczeni przez zakompleksionych, wiejskich plebanków.
Bo tak to właśnie działa…

Odrodzenie.

Renesans pośród krużganków, w pysznych strojach i z kryzami?
Wskrzeszenie dawnej poezji, teatru i muzyki?
Nagły wybuch?
Odrodzenie po latach ciemnego niebytu?!

Nie!

Mój Renesans jest codzienny.
Nieprzemijający jest
I niezmienny…
Bo ja odradzam się w każdej chwili.
Jestem jak tęcza, co mieni się barwami.
(I tyle…)

A reszta od Was już zależy.
I Wy mi powiedzcie:
Czy chcecie tu zostać?
Przystanąć pragniecie przez chwilę?
Zachwycić chcecie się kolorem?
Albo Wasza wola: iść dalej inną drogą?

Zdecydujcie!
Bo ja w tym niestety, pomóc Wam nie mogę…

Zmarł Pan Profesor Bartoszewski.

Prawdziwy Polak.
Bo tylko Prawdziwy Polak pomaga swoim Sąsiadom przetrwać najgorsze chwile.
Cześć Pamięci Dobrego i Szlachetnego Człowieka.

Chwała Bojownikom z Żydowskiego Getta.

Chwała Bohaterskim Powstańcom z Żydowskiego Getta w Warszawie.
Cześć Pamięci Ofiar hitlerowskich zbrodni.
I niech to się nigdy więcej nie powtórzy!

Older posts Newer posts

© 2025 RobertGorczyński.pl

Designe By ilonaDESIGNGóra ↑