Przyszło mi do głowy, że czas być musi wielką rzeką.
Lecz zaraz pomyślałem, że to banał.
Przyszło mi do głowy,
Że to pokój oświetlany wędrującym światłem chwili.
Jednak przypomniałem sobie, że czytałem o tym kiedyś.
Pomyślałem też o wielu światach równoległych.
A przecież tak dawno już ścięto Giordano Bruno…
Czuję się więc jak człowiek zamknięty w podziemnym tunelu.
Dokąd bym nie poszedł,
Zawsze zobaczę takie same ciemne ściany…

Jeśli więc czegoś nie odkryję,
Czegoś innego nie zobaczę,
Zapewne doczekam chwili,
Gdy śmierć spojrzy na mnie i ujawni:

Serce tak żywo bijące pod kotarą…