Myśli łzy wyciskające
(Te dobre!)
Jak ptaki, które gonią swoje własne cienie
W nieustannym biegu
Co dnia ulatujące ku Słońcu
Co noc powracające do Księżyca
Myśli serdeczne
Myśli bajeczne
Myśli z innego kraju życia…
Niech nie ustają!
Niech jak woda żłobią!
Kaniony przepastne
I bezdenne doliny
W których światło zanika
I nie powraca
Myśli, które gdy nas odwiedzą
Niech zawracają biegi rzek
Niech nie przestają
Sączyć się przez granice
A gdy ich zabraknie
Nie zapominaj
(Nigdy nie zapominaj!)
A wtedy z ich małego nurtu
Zrodzi się kaskada
Zrodzi się wodospad
I zrodzi się morze!
A ty nie ustępuj
I nie zapominaj!
Bo tak biją źródła
Bo tak wstaje Słońce
Znowu o Świcie…
Znowu to Słońce…
Dodaj komentarz