Oglądałem internetowe zdjęcia z Mołdawii.
Widziałem piękne europejskie krajobrazy.
Widziałem Wasze życie.
Widziałem Wasze przywiązanie do WOLNOŚCI.
Widziałem Wasze Święto Niepodległości w Kiszyniowie.
I powiem Wam, Drodzy Szlachetni Mołdawianie:
Nigdy z tego nie rezygnujcie!
Nigdy nie dajcie się zwieść ani rublom, ani gazowi, ani ropie, ani groźbom!
Nigdy nie dajcie odebrać sobie swobody i godności.
Bo tak naprawdę jedynie tylko to się liczy.
My tu w Polsce czujemy, że jesteśmy na granicy,
Ale tak naprawdę Granicą Europy jesteście Wy!
Wasz Piękny Język jest niesamowity:
Z jednej strony, jest dla nas zrozumiały i taki bliski,
A z drugiej strony tak podobny jest do włoskiego,
Do którego przez naszą renesansową świetność,
Mamy szczególną słabość.
Nie dajcie się więc, bo jesteście dla Nas
WSPANIAŁYM PRZYKŁADEM!
Przykładem Narodu, który sam wybiera swoje miejsce.
Takie miejsce, które jest dla Niego najlepsze!

Niech żyje Wolna Mołdawia!