Kościół Rzymsko – Katolicki to jeden z najważniejszych fundamentów polskiej tożsamości.
Każdy, kto pragnie zgłębiać polską kulturę, nie może zignorować tego faktu.
Należy więc, ze szczególną troską, dbać o to, by był to fundament zdrowy.
Księża niosący ludziom otuchę, pociechę i wsparcie, są Polakom bardzo potrzebni. Tak było dawniej i tak jest teraz.
Niestety obecny Kościół Katolicki w Polsce, cierpi na bardzo poważną chorobę. Jest nią anachroniczny, wewnętrzny i zewnętrzny autorytaryzm, a przede wszystkim, permanentny brak zdolności do partnerskiej, czyli równorzędnej, rozmowy.
Większość wyższych kościelnych hierarchów traktuje swych strukturalnych podwładnych i Wiernych, jak – li tylko – wykonawców poleceń, od których nie wymaga się samodzielnego myślenia.
Szkoda więc, że nie szanuje się autentycznej wiary, oddania i życiowego zaangażowania, tych Szlachetnych Ludzi.
Znane są liczne wypowiedzi Świętego Jana Pawła II, który jeszcze przed swym Wielkim Pontyfikatem, z właściwą sobie szczerością i mocą, podczas Soboru Watykańskiego II, podkreślał fundamentalną prawdę, mówiącą o tym, że:
Sercem Prawdziwego Kościoła jest Człowiek, w którym dostrzec należy Pana Jezusa…
Dlaczego więc, to mocne i ważne przesłanie, w obecnym Kościele Katolickim w Polsce, zdaje się ulegać zatarciu?
Widać to, ze zwielokrotnioną siłą, w sytuacjach dla Kościoła Katolickiego w Polsce, kryzysowych.
W sytuacjach tych, większość hierarchów próbuje zachowywać milczenie, a w ostateczności (kiedy nie ma już innej drogi ucieczki przed mocą niezbitych faktów), ograniczają się Oni do suchych oświadczeń.
Niestety, w dobie coraz bardziej inteligentnego – i z każdą chwilą – informatyzującego się społeczeństwa, to droga do nikąd…
– Jeśli więc dręczy Społeczeństwo problem pedofilii w Kościele, to problem ten powinien być (Z CAŁĄ MOCĄ!), za pośrednictwem świeckiego wymiaru sprawiedliwości (I PRZY AKTYWNEJ WSPÓŁPRACY KOŚCIELNYCH HIERARCHÓW!), do cna wyświetlony, a sprawcy przestępstw, zgodnie z polskim państwowym prawem, winni być osądzeni i ukarani.
– Jeżeli razi Społeczeństwo, osobiste materialne bogactwo poszczególnych księży i hierarchów, winni Oni, z własnej woli (dla dania Najlepszego Przykładu), wyzbyć się nadmiaru dóbr, a odzyskane w ten sposób pieniądze, powinni Oni przekazać ludziom naprawdę ubogim i potrzebującym.
– Jeśli razi Społeczeństwo brak opodatkowania kościelnych powinności i związanych z tym posług, winni kościelni hierarchowie, we współpracy z polskimi Instytucjami Skarbowymi, opracować opodatkowany cennik tego rodzaju czynności.
To tylko trzy przykłady negatywnych zjawisk w Kościele Katolickim w Polsce, z którymi kościelni hierarchowie i inne odpowiedzialne osoby, powinny zrobić porządek.
Od czego zacząć ten trudny proces?
Rozwiązanie jest bardzo proste:
Na początek, biskupi i księża, wyjść muszą poza mury swych pałaców i plebanii, aby wsłuchać się w głos Społeczeństwa.
Tak jak to, swego czasu, czynili: „Książę Niezłomny” Arcybiskup Metropolita Krakowski ks. Adam Stefan Sapieha; Prymas Polski, ksiądz kardynał Stefan Wyszyński; Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński (Poznański i Warszawski), Prymas Polski, ks. August Hlond; ksiądz Piotr Wawrzyniak; ksiądz Stanisław Brzóska, czy ksiądz Piotr Ściegienny… I wielu, wielu innych…
A przede wszystkim… Ksiądz Biskup Karol Wojtyła – Ojciec Święty Jan Paweł II.
*
I do tego właśnie przekazu winni powrócić współcześni Hierarchowie, a także Księża Rzymsko – Katolickiego Kościoła w Polsce.
W przeciwnym razie, za jakiś czas, Polacy sami mogą wyciągnąć wnioski z obecnej sytuacji.
Z wyrazami szacunku,
Szczerze zatroskany o losy Mojej Ojczyzny – Rzeczypospolitej Polskiej
Robert Gorczyński
Polak
Katolik
Europejczyk.